Przejdź do treści
FotoBrys
  • Strona główna
  • O mnie
  • Galeria
  • Oferta
    • Fotografia Architektury
    • Fotografia Wnętrz
    • Fotografia Przemysłowa
    • Fotografia Produktowa
    • Fotografia Reklamowa
    • Fotografia Targowa
    • Fotografia Techniczna
    • Fotografia Patentowa
    • Fotografia Archiwizacyjna
    • Fotografia z Drona
    • Galeria
  • Kontakt
  • Blog

Wieloplanowość na zdjęciu

W dzisiejszym wpisie chciałbym się pochylić nad tematem przestrzeni na fotografii. Każdy już w szkole podstawowej słyszał o pierwszym, drugim i trzecim planie, ale niewielu wykorzystuje tę wiedzę w życiu codziennym. Dla fotografa patrzenie planami jest niemal intuicyjne. Zdjęcia wieloplanowe są ciekawsze, mają większą głębię przestrzenną i pozwalają grać szczegółami, które możemy pokazać w pełni wyostrzone lub rozmyte, zachęcając do domysłów.

 

Po co w ogóle dzielić rzeczywistość na plany? Odpowiedź jest dość mało artystyczna – po prostu pozwala to szybko określić jaki efekt chcemy uzyskać. Bez numerowania planów musielibyśmy używać opisów w stylu:

 

– To co jest najbliżej (dla pierwszego planu)

 

– To co jest trochę dalej (dla drugiego planu)

 

– To co ma być tłem (dla trzeciego planu)

 

Największy problem byłby właśnie ze słowem „tło”, ponieważ istnieje jeszcze możliwość podzielenia przestrzeni na więcej planów i wtedy tłem jest ten ostatni, a nie trzeci. Ponadto o tym, co należy do pierwszego, drugiego lub entego planu nie decyduje matematyczny podział, ale względny efekt jaki fotograf chce uzyskać. Można ująć kompozycję, w której na pierwszym planie są rozmyte zarośla, na drugim urokliwy domek, a w tle piętrzą się majestatyczne góry. Jednak możliwe jest zrobienie zdjęcia z pięknym motylem na pierwszym planie, zroszoną trawą na drugim, które miękko rozmywa się w zielonkawy trzeci plan (a to wszystko w przestrzeni nie przekraczającej metra). Dlatego numerowanie planów nie jest sztywnym krojeniem świata na plastry, ale dookreśleniem w jakiej perspektywie na niego patrzymy.

 

Z reguły główny obiekt zainteresowania, powinien znajdować się na pierwszym lub drugim planie. W ten sposób jest on najlepiej „przyswajany” przez mózg odbiorcy. To na nim powinna być skupiona ostrość. Jednak jak potraktujemy całe otoczenie głównego tematu, zależy tylko od naszej pomysłowości i obiektywu.

 

Możliwości jest wiele. Można użyć pierwszy plan jako „ramkę” dla drugiego. Z kolei przy użyciu dobrego sprzętu trzeci plan da się bardzo ładnie rozmyć i uzyskać pastelowe plamy, które pozwalają się tylko domyślać, co znajduje się dalej. Efekt ten nazywa się bokeh – jest on zależny od ogniskowej, użytej przysłony, ekspozycji i technicznych parametrów obiektywu. Najbardziej spektakularnie prezentuje się zastosowany na światłach, ponieważ stwarza wrażenie bajkowości i przytulnego ciepła. Jednak uzyskanie tego efektu wymaga dobrego sprzętu, najlepiej ustawianego manualnie, i pewnej wprawy, ponieważ rozmycie uzyskane różnymi obiektywami (nawet tej samej firmy) będzie inne.

 

Jednak bokeh nie jest jedynym słusznym sposobem przedstawiania tła. W niektórych przypadkach lepiej jest mieć wszystkie plany jednakowo ostre. Często zdarza się tak podczas fotografowania krajobrazów lub architektury. Stosuje się wtedy hiperfocus.  Przecież kto chciałby, aby robiąc zdjęcie góralskiej chatce, góry w tle mu się rozmyły?

 

Przemyślane korzystanie z planów bardzo ubogaca zdjęcia. Jest to sztuka wyeksponowania głównego tematu fotografii bez rezygnacji z obserwacji otoczenia. Wymaga zgrania głębi ostrości, ekspozycji oraz innych czynników kompozycji, takich jak wspominany w poprzednim wpisie, trójpodział kadru. Jest to więc zdecydowanie coś więcej niż szkolna teoria. Świadome wykorzystanie planów pozwala nam eksperymentować z głębią, perspektywą i kontekstem naszych zdjęć.

Podziel się:

  • Click to share on Twitter (Opens in new window)
  • Click to share on Facebook (Opens in new window)

Related

Złota i niebieska godzina
Czułość matrycy
  • Facebook
  • Instagram

Ostatnie wpisy

  • Aparaty fotograficzne 8 listopada, 2023
  • Obiektywy 4 października, 2023
  • Czułość matrycy 27 lipca, 2023
  • Wieloplanowość na zdjęciu 13 czerwca, 2023
  • Złota i niebieska godzina 27 marca, 2023

Kategorie

  • aparaty fotograficzne
  • balans bieli
  • blog
  • Czułość matrycy
  • dagerotyp
  • Galerie
  • Voigtländer
  • wieloplanowość na zdjęciu
  • złota i niebieska godzina

bluszcz czarno-białe dagerotyp dzieło fotografia historia krasnale monochrom pozytyw

Theme by Colorlib , website by M.Byczkowski
Ta strona wykorzystuje pliki cookie. Informacje zapisane w plikach cookies służą zapewnieniu maksymalnej wygody użytkowania strony. Jeżeli wyrażasz zgodę na używanie plików cookies kliknij Tak. TakNie
Privacy & Cookies Policy

Privacy Overview

This website uses cookies to improve your experience while you navigate through the website. Out of these, the cookies that are categorized as necessary are stored on your browser as they are essential for the working of basic functionalities of the website. We also use third-party cookies that help us analyze and understand how you use this website. These cookies will be stored in your browser only with your consent. You also have the option to opt-out of these cookies. But opting out of some of these cookies may affect your browsing experience.
Necessary
Always Enabled
Necessary cookies are absolutely essential for the website to function properly. This category only includes cookies that ensures basic functionalities and security features of the website. These cookies do not store any personal information.
Non-necessary
Any cookies that may not be particularly necessary for the website to function and is used specifically to collect user personal data via analytics, ads, other embedded contents are termed as non-necessary cookies. It is mandatory to procure user consent prior to running these cookies on your website.
SAVE & ACCEPT
 

Loading Comments...
 

You must be logged in to post a comment.