Głębia ostrości
Każdy, kto choćby amatorsko interesuje się fotografią, słyszał o tak zwanej głębi ostrości. Niewielu jednak potrafi ją uzyskać w sposób kontrolowany i w pełni wykorzystać możliwości jakie daje. Dla profesjonalnego fotografa umiejętne wykorzystanie głębi ostrości to podstawa. Pozwala ona uwypuklić najważniejszy plan na zdjęciu i skierować uwagę odbiorcy na to, co stanowi sedno danego ujęcia.
Głębia ostrości to przestrzeń, w obrębie której obiekty na zdjęciu wychodzą ostre. Wszystko co znajdzie się poza nią, czyli zarówno elementy tła, jak i rekwizyty stojące przed głównym obiektem na fotografii, będzie rozmazane, jakby zmiękczone. Natomiast to, co znajdzie się w głębi ostrości, będzie wyraźne i doskonale widoczne w najdrobniejszych szczegółach. Wyobraźmy sobie taką sytuację: trzeba wykonać nastrojowe zdjęcie w kawiarni. W kadrze ma być filiżanka kawy, na dalszym planie będzie siedzieć para zakochanych, a z tyłu jeszcze przemknie kelnerka, niosąca zamówienie do innego stolika. To dużo elementów. Jeśli wszystkie byłyby jednakowo ostre, zdjęcie byłoby przepełnione szczegółami, zakłócającymi uwagę odbiorcy. Natomiast, jeżeli wybierzemy tylko jeden obiekt i ustawimy na niego ostrość, cała reszta przestanie być rozproszeniem, a zacznie stanowić oprawę dla głównego tematu zdjęcia. W tym momencie to fotograf decyduje, co znajdzie się w centrum uwagi. Filiżanka, zakochani, czy kelnerka? W zależności od tego, co stanie się głównym obiektem zainteresowania, wymowa całego ujęcia może być różna. Ostrość ustawiona na filiżankę, uczyni je reklamą tego konkretnego produktu. Z kolei rozmycie wszystkiego, poza parą zakochanych, będzie sugerowało, że kawiarnia i parująca kawa na pierwszym planie, stwarzają okazję do spotkania i nawiązywania głębokich relacji. Natomiast, jeżeli ostrość skupi się na kelnerce, to zdjęcie podkreśli jak ważni są pracownicy, sprawiający, że to miejsce działa jak należy.
Uzyskanie pożądanej głębi ostrości wymaga precyzyjnego zgrania kilku parametrów m.in. przesłony, ogniskowej obiektywu i czasu naświetlania. Czasem potrzebna jest doskonała ostrość na przestrzeni kilkudziesięciu metrów, a czasem ostry ma być tylko kawałek o głębokości paru centymetrów. Często dzieje się tak w przypadku fotografii produktowej. Nieraz robiłem zdjęcia drobnych detali, takich jak precyzyjnie wykonany szew, faktura kawałka skóry lub piękne wykończenie mebla. W takich sytuacjach bardzo przydaje się wspomniany we wcześniejszym wpisie obiektyw z precyzyjnym, manualnym ostrzeniem, który pozwala mi modyfikować głębię ostrości o milimetry, żeby uzyskać jak najlepszy efekt. Natomiast przy bardziej artystycznych projektach lubię sięgać do fotografii czarno-białej, ponieważ przy braku koloru to właśnie ostrością odmalowuje się charakter uwiecznianych obrazów.
Dzisiaj prawie każdy może zrobić zdjęcie smartfonem. Nowoczesne urządzenia nawet do pewnego stopnia pozwalają ustawić ostrość na wybranym obiekcie. Jednak świadomie ustawiona głębia ostrości jest czymś w rodzaju sztuki. To subtelny taniec, w którym splatają się czas, skupione promienie światła i kreatywność fotografa, pozwalającego odbiorcy zdjęcia spojrzeć na daną scenę swoimi oczami i skupić uwagę dokładnie na tym co on.
You must be logged in to post a comment.